Monika Marcinkowska. Blog fotograficzno-rowerowy

Fotografka zakochana w kotach i kolarstwie szosowym. Na blogu staram się połączyć dwie pasje pokazując kolarstwo okiem fotografki. Chciałabym Cię zainspirować i zmotywować do wejścia w świat dwóch kółek, bo uważam że nigdy nie jest za późno na zmiany w życiu.

  • Strona główna
  • Blog
    • Na rowerze
    • Lifestyle
    • Było minęło
  • Strava
  • Facebook
  • Instagram
  • Kontakt
  • Strona główna
  • Blog
    • Na rowerze
    • Lifestyle
    • Było minęło
  • Strava
  • Facebook
  • Instagram
  • Kontakt

No Widgets found in the Sidebar Alt!

Lifestyle, Na rowerze

Last month – maj. Zielono mi!

  Lato w tym roku przyszło szybciej niż się spodziewaliśmy. I dobrze 🙂 Świąt na zielono i niebiesko jest cudowny. Maj upłynął głównie pod znakiem szosy, zajawka nadal na wysokim…

read more
06/06/2018
Na rowerze

SPDH #2 Mala Lucivna Deja Vu :)

Pojechaliśmy… mimo, że po ostatnim razie twierdziliśmy nigdy więcej… Co z tego wynikło?

read more
25/05/2015
Na rowerze

Sobota wg. Mateusza O. :)

  Aktualnie w moim życiu są trzy dusze, które mnie inspirują i motywują mój umysł :). Zakręcona blondyna ze stajni na Smulsku, niesamowita blondynka z czerwonymi ustami (Kinia, Maja :*)……

read more
13/04/2015
Rowerowe pocztówki z wakacji - Bieszczady
Rowerowe pocztówki z wakacji - Bieszczady
Jezioro Żywieckie - dwie malownicze pętle szosowe
Jezioro Żywieckie - dwie malownicze pętle szosowe
Pętla beskidzka - nie taki diabeł straszny
Pętla beskidzka - nie taki diabeł straszny
  • morzine road cycling
    Lifestyle,  Na rowerze

    Rowerowe pocztówki z wakacji – Morzine – mekka nie tylko kolarza górskiego

    20/08/2018

    Gdyby ktoś powiedział mi jeszcze 2 lata temu, że w te wakacje będę sobie beztrosko szosować od jednej alpejskiej przełęczy do drugiej… to bym się szeroko uśmiechnęła… A jednak! francuskie Morzine to nie tylko enduro i dh mekka, to również idealnie usytuowane miejsce z asfaltami i przełęczami, które niejednokrotnie były etapami Tour de France. I w tych wszystkich pięknych sceneriach, pośród ciężkich dh rowerów wylądowałam Ja, Mońcia na szosowym Livku 🙂

    read more

    You May Also Like

    #momentsmorzine 2015

    12/08/2015

    Pocztówki z nad morza – Łeba

    12/07/2015

    Kinia i Remus

    28/08/2015
  • Lifestyle,  Na rowerze

    Last month – czerwiec. I ślubuję, Ci…

    07/07/2018

    Czerwiec, dla niektórych początek wakacji, dla innych okres intensywnego oczekiwania na krótkie dwa tygodnie urlopu 🙂 Należę niestety do tej drugiej części, dlatego muszę uprzyjemniać sobie każdą wolną chwilę, a najefektywniej jest, jak wszyscy wiemy, na rowerze ;p Oficjalnie potwierdzoną informacją jest, że urlop w tym roku spędzamy w Morzine <3. Czeka mnie nielada wyzwanie bo francuskie Alpy to nie przełęcz Kocierska a już tym bardziej łódzkie asfalty, ale o tym wszystkim będzie w przyszłym miesiącu. Co przyniósł czerwiec?

    read more

    You May Also Like

    Kinga i Remus, część pierwsza :)

    08/09/2014

    Kinga i Remus, część druga :)

    14/09/2014

    Krótka historia o zimie ;)

    19/02/2017
  • Lifestyle,  Na rowerze

    Last month – maj. Zielono mi!

    06/06/2018

      Lato w tym roku przyszło szybciej niż się spodziewaliśmy. I dobrze 🙂 Świąt na zielono i niebiesko jest cudowny. Maj upłynął głównie pod znakiem szosy, zajawka nadal na wysokim poziomie. O czeskich asfaltach kiedyś Wam wspominałam, teraz miałam okazję pośmigać dookoła Kout. Wyszły z tego dwie malownicze pętle i chęci na Pradziada 🙂 ale od początku… 

    read more

    You May Also Like

    Pocztówki z nad morza – Łeba

    12/07/2015

    #momentsmorzine 2015

    12/08/2015

    Słit Morzine

    29/10/2013
  • Lifestyle,  Na rowerze

    Last month – kwiecień. Szczęśliwmy się :)

    06/05/2018

      Kwiecień, miesiąc budzenia się do życia, zrzucania zimowych ciuchów, koloru zielonego i temperatury powyżej 10 stopni 🙂 W tym roku pierwszy wiosenny miesiąc dał nam wiele powodów do szczęśliwienia się. Można było wyjść po pracy na krótasa na rower 😀 i otworzyć sezon wyjazdowy <3. W związku z tym, że tworzenie wpisów na bloga wymaga czasu a z wiadomych powodów lepiej jest w tym czasie jeździć na rowerze albo jeść lody, postanowiłam Wam skondensować cały miesiąc w jednym poście. I tak oto przed Wami pierwszy z nowej serii wpisów Last Mont – kwiecień, czyli wiosenne przebudzenie 🙂 

    read more

    You May Also Like

    Krótka historia o zimie ;)

    19/02/2017

    Pocztówki z wakacji – Ustka

    15/07/2016

    Kinia i Remus, zimowe opowieści

    20/02/2016
  • Na rowerze

    Jezioro Żywieckie i okolice – dwie malownicze pętle szosowe

    24/01/2018

      Jezioro Żywieckie i połączone z nim Jezioro Międzybrodzkie, położone na granicy Beskidu Małego i Śląskiego to piękna i urocza okolica nie tylko na rower szosowy. Góra Żar jest mi bliska już z czasów freakowo-downhillowych 🙂 Okolice Międzybrodzia Żywieckiego są miejscem w którym byłam na górskiej szosie w zeszłym roku najczęściej. Poniżej pokażę Wam moje ulubione pętle szosowe, które można dowolnie modyfikować w zależności skąd wyruszasz a nawet połączyć w całość… i to jest jeden z celów na ten rok 🙂

    read more

    You May Also Like

    Majówka w Górach Świętokrzyskich

    Majówka II ’16. Góry Świętokrzyskie.

    30/05/2016

    Krótka historia o jesieni :)

    04/11/2016

    SPDH #2 Mala Lucivna Deja Vu :)

    25/05/2015
  • Na rowerze

    Unboxing Liv Langma Advanced II

    18/12/2017

      Mój pierwszy unboxing w życiu 🙂 Rumora dostałam złożonego, Fuji też odebrałam już na dwóch kołach i zawsze chciałam poczuć jak to jest wyciągać nową zabawkę z pudełka. Ponieważ mamy okres przedświąteczny takie otwieranie paczki z nowym rowerem ma niesamowity smak i klimat 🙂 Co było w moim świątecznym pudełku?

    read more

    You May Also Like

    Rowerowa lekcja pokory – Rajcza

    23/08/2016

    Jezioro Żywieckie i okolice – dwie malownicze pętle szosowe

    24/01/2018

    Gdzie w miłym otoczeniu, w okolicach Łodzi włożyć w nóżki 60 km?

    04/08/2016
  • Na rowerze

    Pętla beskidzka – nie taki diabeł straszny.

    14/12/2017

      Pętla Beskidzka, klasyk każdego szosowca. Nie miałam jej w założeniach na 2017 rok, ale jakoś tak w ogóle miałam mało założeń. W zasadzie jedno, jeździć jak najwięcej 🙂 Raczej się udało. Na 2018 mam za to tyle planów i celów, że chyba mi roku nie starczy ;p, ale wróćmy do Pętli Beskidzkiej. Mentor, trener i konkubent kazał mi pojechać, to pojechałam. Pierwszy raz, bo kazał, drugi bo mi się spodobało 😀

    read more

    You May Also Like

    Sobota wg. Mateusza O. :)

    13/04/2015
    majówka rytro monika marcinkowska

    Majówka ’16 Rytro

    10/05/2016

    Last month – maj. Zielono mi!

    06/06/2018
  • Lifestyle,  Na rowerze

    Jak zamieniłam kanapę na rower szosowy :)

    03/11/2017

      Końcówka roku nadchodzi dużymi krokami. I chociaż na foto podsumowanie przyjdzie jeszcze czas, to nadszedł idealny moment na spojrzenie sobie prosto w oczy 🙂 Docierają do mnie sygnały, że wiele z Was patrzy i widzi moją „przemianę”, a moje foty zachęcają, żeby wsiąść na rower, to miłe, dlatego zapraszam na dodatkową porcję motywacji, może jeszcze kogoś przekonam 🙂 Zatem…

    read more

    You May Also Like

    Krótka historia o zimie ;)

    19/02/2017

    Last month – czerwiec. I ślubuję, Ci…

    07/07/2018

    Pocztówki z nad morza – Łeba

    12/07/2015
  • Na rowerze

    Rowerowe pocztówki z wakacji. Bieszczady <3

    16/08/2017

    Ostatni post na tym blogu był w lutym, napisałam tam, że mam nadzieję, że następny wpis będzie szosowy 🙂 I co? I udało się ;p Trochę to trwało i trochę kilometrów musiałam przejechać zanim będę miała w tym temacie coś do powiedzenia, ale z perspektywy ostatniego półrocza (bo tyle trwa moje szosowanie) i przejechania ponad 2 000 km, wiem już to co wiem, i mogę się tym z Wami podzielić 🙂 

    read more

    You May Also Like

    Jak zamieniłam kanapę na rower szosowy :)

    03/11/2017

    Rowerowa lekcja pokory – Rajcza

    23/08/2016
    SPDH 2016 Jasna

    SPDH 2016 Jasna

    29/06/2016
  • Lifestyle

    Krótka historia o zimie ;)

    19/02/2017

    Historia o zimie jest jeszcze krótsza niż historia o jesieni i brzmi – WIOSNO NADCHODŹ 🙂  Tego na tym blogu jeszcze nie było 🙂 bo zasadniczo są tu zdjęcia mojego autorstwa. Tym razem też tak jest, ale spust migawki wciskał Kuba. Nie cierpię pozować do zdjęć (szacun dla moich modelin :*) i ciężko było Kubie przekazać moją wizję i styl fot, ale nawet mu się udało. No cóż z nim te zdjęcia nie były by takie ładne ;p. Zapraszam więc na zimowy  spacer po brzezińskich lasach. W rolach głównych Ja i Ingrid 🙂  PS. Mam nadzieję, że następny post będzie szososssssssowy 😀

    read more

    You May Also Like

    Najpiękniejsze słowo? Pasja!

    10/01/2015

    Pocztówki z nad morza – Łeba

    12/07/2015

    Kinia i Remus, zimowe opowieści

    20/02/2016
 Older Posts

O mnie

Cześć! Mam na imię Monika

Jestem... hmmm, pasjonatką fotografi. Życiowo kocim świrem ;) Od roku zafiksowana w kolarstwie szosowym i trochę mniej w górskim :) Ten blog jest moim miejscem, gdzie to, co wyżej się łączy. Swoistego rodzaju pamiętnikiem i archiwum fotograficznym w jednym. Ciebie skoro już tu trafiłaś/eś zapraszam do mojego świata!

Kategorie

  • Było minęło (34)
  • Lifestyle (21)
  • Na rowerze (23)

Najpopularniejsze wpisy

  • Pocztówki z wakacji - Ustka Pocztówki z wakacji ̵... 4 396 views
  • Rowerowe pocztówki z wakacji. Bieszczady Rowerowe pocztówki z waka... 3 366 views
  • Jak zamieniłam kanapę na rower szosowy :) Jak zamieniłam kanapę na... 1 548 views
  • Patrycja i Pasaż Róży Patrycja i Pasaż Róży 1 538 views
  • Majówka II '16. Góry Świętokrzyskie. Majówka II ’16. Gór... 978 views

Archiwa

Instagram

Follow on Instagram

Strava

Facebook

2019 Monika Marcinkowska ©
Ashe Theme by WP Royal.
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies. dowiedz się więcej.